17 paź 2010

Muzyka Roberta Łuczaka

Jestem ciekaw, czy ktokolwiek z Was słyszał o Robercie Łuczaku. Ten polski muzyk stworzył kilka soundtracków, raczej jednak do filmów niezbyt popularnych czy udanych (głównie chyba opartych o katolickie duchowieństwo). Głównie zajmuje się podkładami do przedstawień teatralnych.

Jego muzyki nie znajdziecie na Wrzucie czy Allegro, nieliczne wycinki na YouTubie. Tak się jednak składa, że na oficjalnej stronie pan Robert udostępnił garść swoich utworów za darmo.

Z mojej perspektywy jest to muzyka niezwykła. Elektronika sakralnoniewiadomojaka. Utwór „Ty za blisko” przywodzi na myśl podróż przez pustynię, „Antira” czy „Agnus Dei” kojarzą się z motywami religijnymi, zaś „Kajtuś czarodziej” z leniwym, sielankowym wieczorem.






Mym ulubionym kawałkiem, który poznałem mając może dziesięć lat, jest element albumu „Królestwo Wichrowych Wzgórz”, zatytułowany „Sancto Spiritu”. U jego początku słychać łacińską inkantację, która przechodzi płynnie w gitarową solówkę, po której wreszcie następuje prawdziwa eksplozja melodii.
Poniżej wersja pełna, do ściągnięcia ze strony:


Zaś tutaj – przykład skrócenia w darmowym programie Audacity i pozostawienia najlepszej części:


Zachęcam do przejrzenia strony, ściągania i słuchania. Sporo dobrej muzyki przygody.

3 komentarze:

  1. Hehe pojechane :) Mogło by ciekawie siąść w In Nomine...

    Jak w tych klimatach jesteśmy to dorzucę takie cuś:
    http://valar.wrzuta.pl/audio/asojRmGTjMS/e_nomine_-_vater_unser
    To chyba jedyny utwór DLA KTÓREGO napisałem całą przygodę, był to oczywiście SCRPG i wyszła mi mocno psychodeliczna historyjka, utworek nawiasem mówiąc przyjął się "hermetycznie" i urodził się z niego Twój Stary, zupełnie poza moją kontrolą :P
    Aż nie wiem czy to nie jest temat na notkę... "Jak napisałem przygodę pod porąbany utwór"

    PS. No i też czasem pewne rzeczy montowałem w Audacity. Fajny myk z tym przejściem z inkantacji do solówki, ale wersja przycięta brzmi jednak fajniej.

    OdpowiedzUsuń