18 lip 2014

Warsztaty Graj Muzyką na młodzieżowych Obozach RPG

W ramach pracy i mistrzowania na młodzieżowym obozie z grami RPG organizowanym przez BT Orion przeprowadziliśmy krótkie warsztaty improwizacyjne. Ćwicząc wyobraźnię układaliśmy scenki, motywy oraz pełne opisy do wybranych kawałków.

Poniżej kilka numerów, które poleciały z głośników oraz pomysły podane przez uczestników i prowadzących.

Janosik, Jerzy Matuszkiewicz, 1974


1. wojownik, jedyny pozostały na placu boju. Idzie pośród ścielących się trupów swoich towarzyszy i poległych wrogów. Czarne kruki zataczają koła nad olbrzymią mogiłą, szykując się na żer.

2. młoda dziewka, siedząca na skraju polany nad rzeką. Z płaczem, drżącą ręką zardzewiałymi nożycami obcina swój lśniący, brązowy warkocz. Drobne ścięte kosmyki uciekają pod wpływem delikatnego wiatru, swobodnie powoli lądując na gładkiej tafli granatowej wody.

Las Vegas Future Past, Juno Reactor



W większości skojarzenia z brudnym cyberpunkowym zatłoczonym blokowiskiem. 
1. San Francisko, muzyka z radia samochodowego, zniecierpliwiony kierowca nerwowo palący papierosa, dym wypełniający wnętrze czarnego samochodu. Na tylnim siedzeniu mężczyzna w białym kaftanie, głowa oparta o szybę, spienione strużki śliny powoli spływające z kącików ust. Wyraźnie czymś odurzony. Dokąd jedzie? Dlaczego jedzie? Kim jest kierowca?

Here Comes the Rain, Eurythmics

1. Kobieta stojąca w oknie, czajnik na gazie, gotująca się woda, para szybko unosząca się w górę do okapu. Krople deszczu spływające po szybcie, czarne chmury na niebie. Kobieta nieco zdenerwowana, słychać gwizd, sięga ręką po czajnik ale nie dotyka uchwytu. Trzyma rękę nad gorącą jak piekło parą, która zasnuwa siwą mgłą delikatny nadgarstek. Łzy zaczynają ściekać po pociągłej twarzy, policzki czerwienią się, puchną. Ręka powoli zaczyna pokrywać się oparzeniami, skóra roluje się, pękając i odpadając od dłoni. Kobieta chwyta czajnik i wlewa wrzątek do gardła, rozlewając strugi na ramiona i piersi. 

Hall of Mirrors, Hellraiser soundtrack


Oczywiście wesołe miasteczko nie jest tutaj zaskoczeniem...

1. Malcavian czyhający na graczy w gabinecie luster. Tworząc swoistą wielką klatkę lustra poruszają się po dziwnym mechanizmie. Wampir co chwilę na zmianę znika i pojawia się, zaskakując graczy ze wszystkich stron. Niczym ogromny pająk opiera się na rękach i przyczajony bawi się z ofiarami w kotka i myszkę. Wyraźnie go to bawi. 

2. Piwnica, w której znajduje się pełno dzieci... W różnych pozycjach, jedne przywiązane do krzeseł, inne leżą z rączkami przybitymi do ram łóżek. Kobieta schodzi po schodach niosąc w miseczkach nieduże porcje jedzenia. Nadeszła pora karmienia. Nigdy nie miała rodziny, nie mogła mieć własnych dzieci... Więc teraz ma cudze... i to nawet sporą gromadkę. Wymarzona rodzina.

3. Ogromna karuzela w wesołym miasteczku. Wóz policyjny, straż pożarna, karetka, samochód FBI, a w jednym z nich siedzący klaun w kolorowej peruce i z doczepionym czerwonym nosem z gąbki. Tasak w dłoni. W obłąkańczym uśmiechu rusza w pościg za małymi dziećmi, zajmującymi miejsca w pustych pojazdach. Mordercza gonitwa na karuzeli śmierci, która prawdopodobnie trwać może wiecznie... chyba, że komuś zabraknie żetonów?

Dobrego odbioru!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz